Generalnie kiedy wciągnęłam zapach tej przyprawy, przypomniała mi się jedna bardzo znana mieszanka gruzińska: chmeli-suneli. Te dwa mixy mają kilka podobnych składników: kolendra, chilli i cząber.
Nie wytłumaczę Wam tego, ale aromat pieprzu ziołowego zainspirował mnie do przygotowania następującego dania – Ryż Tofu Cukinia.
Potrzebne składniki (na 4 porcje):
Ryż (u mnie basmati) – 1 szklanka
Tofu wędzone – 1 kostka
Cukinia – 1 sztuka
Sól
Olej do smażenia (u mnie oliwa)

I oto przepis:
1. Gotuję ryż w proporcji 1:1,3 na małym ogniu. Kiedy ryż wchłonie całą wodę, zostawiam go pod prykryciem jeszcze 15 minut. Nie mieszam ryżu w czasie gotowania. Dzięki tym wskazówkom ryż będzie sypki.
2. Na większej patelni (ja używałam multicookera) podsmażam pokrojoną w kostkę cukinie. Smażę około 15 minut.
3. Do cukini dodaję wędzone tofu pokrojone w kostke. One kilka minut duszą się razem zatem dodaję przyprawy na smak. Do garnka wsypuje ryż i znowu wszystko duszę parę minut, żeby się nie przypaliło.
4. Voilà! Danie jednogarnkowe gotowe :) Smacznego!
Wszystkie składniki do tego dania, oprócz tofu i cukini były zakupione w Luzem na wagę do własnych opakowań.
P.S.: Danie zostało zjedzone również w Luzem na Szuwarowej :)